Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi vol7 z miasteczka Kraków. Mam przejechane 12975.10 kilometrów w tym 2449.78 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.16 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy vol7.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2007

Dystans całkowity:443.01 km (w terenie 64.00 km; 14.45%)
Czas w ruchu:18:45
Średnia prędkość:23.63 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:31.64 km i 1h 20m
Więcej statystyk
  • DST 13.32km
  • Czas 00:31
  • VAVG 25.78km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ostatni wyjazd w tym miesiącu...

Niedziela, 30 września 2007 · dodano: 30.09.2007 | Komentarze 1

Ostatni wyjazd w tym miesiącu... Czuję, że nawet mi się nie chciało jechać :( Coś ostatnio źle ze mną ;/

odcisk liścia w kostce brukowej :P :


Kategoria .: do 50km :.


  • DST 30.68km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:14
  • VAVG 24.88km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

"A miało być tak pięknie"...

Sobota, 29 września 2007 · dodano: 29.09.2007 | Komentarze 0

"A miało być tak pięknie"... ale nie było...

trasa: dom => Dworzec Główny => tunel => E7 => Bibice => lasek => Górka Narodowa => Opolska => tunel => Dworzec Główny => dom


P.S.: Przekroczone 2500km




  • DST 33.36km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:08
  • VAVG 29.44km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rekord... prawie ;p
Po szkole

Czwartek, 27 września 2007 · dodano: 27.09.2007 | Komentarze 0

Rekord... prawie ;p
Po szkole pojechałem sobie do Tyńca... Żeby było szybciej to pojechałem Księcia Józefa, był mały korek, ale jakoś przeżyłem... I niespodzianka - 30,9km/h na odcinku dom => Tyniec !!! Niestety nie udało mi się utrzymać tej średniej, bo podczas powrotu złapał mnie wiatr w twarz i wielki korek do samego Krakowa ;/

dla Bruce'a, żeby mi uwierzył :P


trasa: dom => Wawel => Salwator => Księcia Józefa => A4 => Tyniec => A4 => Księcia Józefa => Salwator => Jubilat => Filharmonia => Korona => dom




  • DST 10.11km
  • Teren 2.00km
  • Czas 00:27
  • VAVG 22.47km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Byłem u kolegi, ale nogi

Poniedziałek, 24 września 2007 · dodano: 24.09.2007 | Komentarze 0

Byłem u kolegi, ale nogi tak mnie bolą, jak i ręce, bo wczorajszej masakrze, że jechało się poooowoooooliiii....

trasa: dom => Korona => Grunwald => dom Dzierwusa => Grunwald => Korona => dom


Kategoria .: do 50km :.


  • DST 67.01km
  • Teren 24.00km
  • Czas 03:15
  • VAVG 20.62km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wyścig XC w Dolinie Będkowskiej

Niedziela, 23 września 2007 · dodano: 23.09.2007 | Komentarze 1

Wyścig XC w Dolinie Będkowskiej pod Krakowem.
Rano pobudka i przy 6 stopniach w gatkach rowerowych i koszulce z krótkim rękawem i zwykłej bluzie na tym pojechałem na stację PKP KRK GŁ. Stamtąd do Zabierzowa, skąd pojechałem z przygodnie poznanymi dwoma panami, którzy brali udział w zawodach dojechałem do dolinki to było jakieś 15,5km...
Na miejscu spotkałem Marcina z dziewczyną, który także brał udział. Zapisaliśmy się na organizowany na tej samej trasie, tylko że wcześniej "I Bieg po Dolinie" ;] I pobiegliśmy, ja w gaciach rowerowych, pielucha nawet nie przeszkadzała, ale mi się szelki zsuwały ;p Poznałem sobie każdy cm trasy i dostałem medal na koniec :D
Odpoczynek i zapisy na XC, dostałem numer startowy 2 ! Fajny - taki... z czołówki ;p Przyznam szczerze, że bałem się tych zawodów, zwłaszcza po tym jak zobaczyłem zjazd jaki nas czeka... No, ale cóż, przyjechałem pojeździć, to jadę...
START! (miałem sektor :P) Puściłem się do przodu, żeby choć przez chwilę być pierwszym, i łomot za mną, co się okazało, Marcin chciał wyeliminować przyszłego zwycięzcę tego wyścigu i go przewrócił (siebie zresztą też)... Później niezły podjazd, tylko raz go podjechałem, później już podchodziłem, bo było szybciej... Później ładny odcinek lasem i skrajem pól (tutaj się odrabiało straty) no i ten morderczy zjazd ;/ podobno jako jeden z nielicznych się tam nie wywróciłem... Zjeżdżałem tam bardzo powoli...
Jestem dumny z amora, opon - naprawdę mnie nie zawiodły dzisiaj!
Zostałem raz zdublowany, i dzięki temu jechałem tylko 4 okrążenia (i dzięki Bogu, na piątym bym padł), teraz się czuję jakbym był nieprzytomny ;/
Nie było źle, choć dobrze też nie...

Wyniki:
6 na 8 w kat. do lat 18
dst: 18,735km (4 okrążenia)
tm: 1:15
Vmax: 34,1 km/h
avg:

Później jeszcze tylko odwiozłem Marcina do dziewczyny i do Krakowa już rowerkiem pojechałem, łącznie ok 30km, a w między czasie zawodów jakieś 2km piechotą z rowerkiem...

ja po wyścigu:

organizator mógłby się postarać i dać większą fotkę ;/ :

oraz zdjęcie medalu za Bieg (ładny taki skórzany):


trasa: dom => dworzec główny => pociągiem do Zabierzowa => Kobylany => Karniowice => Będkowice => wyścig => Będkowice => Karniowice => Kobylany => Zabierzów => Rząska => Bronowice => dom Marcina => Wawel => Korona => dom




  • DST 20.57km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:47
  • VAVG 26.26km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pojechałem na drugi koniec miasta,

Sobota, 22 września 2007 · dodano: 22.09.2007 | Komentarze 0

Pojechałem na drugi koniec miasta, żeby zawieść kuzynowi komórkę, której zapomniał ; p


trasa: dom => Dworzec Główny => tunel => al.Piłsudskiego => dom Ewki => al.Piłsudskiego => tunel => Dworzec Główny => dom


Kategoria .: do 50km :.


  • DST 29.90km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:03
  • VAVG 28.48km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pobudka o 7 rano i przed

Wtorek, 18 września 2007 · dodano: 18.09.2007 | Komentarze 5

Pobudka o 7 rano i przed szkołą na tor kajakowy i z powrotem. Kurczę, miało być dużo szybciej, aczkolwiek się nie udało... Mały wiatr, moje niewyspanie, i myślę, że gdyby były SPD-y oraz oponki kolarskie to byłoby te 30km/h... No, ale było przyjemnie :) Poza samym torem, gdzie nie zauważyłem, że przejechała tamtędy maszyna do mycia ulic w wjechałem w długąąąąą kałużę, co dało efekt : cały w błocie byłem :P

trasa: dom => Wawel => Salwator => tor kajakowy => Grunwald => Korona => dom




  • DST 31.70km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:18
  • VAVG 24.38km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Przemkiem na tor kajakowy

Poniedziałek, 17 września 2007 · dodano: 17.09.2007 | Komentarze 0

Z Przemkiem na tor kajakowy i z powrotem...

"pustynia" przy torze :P


trasa: dom => Wawel => Salwator => tor kajakowy => Grunwald => Korona => dom




  • DST 49.47km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:11
  • VAVG 22.66km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

#1: Szybko, do Tyńca

Niedziela, 16 września 2007 · dodano: 16.09.2007 | Komentarze 0

#1: Szybko, do Tyńca z Marcinem (wreszcie, po raz pierwszy chyba od maja), trzeba było forsować barierę postawioną przez drogowców pod mostem na A4, ale jakoś się udało...

fotki z trasy:




klasztor w Tyńcu:


trasa: dom => Wawel => tor kajakowy => Tyniec => A4 => klasztor na Bielanach => Bunkier => Kopiec Piłsudskiego => Zoo => Rudawa => Błonia => Wawel => dom

#2: Chwilę po tym jak się przebrałem przyszedł Michu i wsiadamy już w dżinsach na rower teraz z nim ;p

trasa: dom => były obóz koncentracyjny Płaszów => Kopiec Krakusa => park im. Bednarskiego => Korona => dom




  • DST 18.14km
  • Teren 2.00km
  • Czas 00:46
  • VAVG 23.66km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lipa... Wieje... Zimno...

Sobota, 15 września 2007 · dodano: 15.09.2007 | Komentarze 6

Lipa... Wieje... Zimno... marność, wszystko marność...

a oto jeden z symboli tego głupiego miasta:


trasa: dom => dom Agi :) => Mateczny => Grunwald => Wawel => dom