Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi vol7 z miasteczka Kraków. Mam przejechane 12975.10 kilometrów w tym 2449.78 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.16 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1925 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy vol7.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2010

Dystans całkowity:83.35 km (w terenie 28.00 km; 33.59%)
Czas w ruchu:04:26
Średnia prędkość:18.80 km/h
Maksymalna prędkość:39.20 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:27.78 km i 1h 28m
Więcej statystyk
  • DST 38.10km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:58
  • VAVG 19.37km/h
  • VMAX 34.60km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt Kelly's Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Większy wyjazd i trochę błądzenia

Czwartek, 25 lutego 2010 · dodano: 25.02.2010 | Komentarze 3

Pojechałem w ostatni dzień lutowego wolnego, coby tacie odebrać co nie co z allegro i sobie kupić kalkulator naukowy (w końcu studia)... Ogólnie nieźle pobłądziłem przy Borku Fałęckim, ale nie było źle... Mokro i to cholernie... Błotniki za wiele nie dały... No cóż... Fajnie się jeździło ;)

I przypadkiem trafiłem do fortu Borek:

Fort w Borku Fałęckim © vol7

oraz pod mogiłę ofiar cholery:
Zbiorowa mogiła ofiar cholery © vol7


trasa: dom => Korona => Mateczny => Zakopianka => błądzenie po Borku Fałęckim => Forteczna => Ruczaj => Kapelanka => Grunwald => Wawel => Rynek Główny => Rondo Mogilskie => serwis Pabla => dwa ronda => Galeria Kazimierz => dom


P.S.: Nie mogłem się dzisiaj dodzwonić na Straż Miejską z Orange ;/ Ktoś próbował?




  • DST 15.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 00:48
  • VAVG 18.75km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Kelly's Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze

KONKURS zimowy

Wtorek, 16 lutego 2010 · dodano: 16.02.2010 | Komentarze 3

.:O konkursie trochę niżej:.

Dzisiaj znowu na rowerek. Tym razem w sprawach studyjnych... Nie załatwiłem wszystkiego, co potrzebowałem, jednak jakoś to będzie... Spotkałem koleżankę i miałem też mały spacerek, a tak to spokojna, miła jazda po śniegu ;)

Problem z parkingiem przed Instytutem © vol7

Tu studiuję © vol7

Ogród profesorski Uniwersytetu Jagiellońskiego zimą © vol7

Starzec profesorski i młodość © vol7


trasa: dom => Galeria Kazimierz => bulwary => Wawel => Jubilat => błonia => ING => błonia => Rynek Główny => Grodzka => planty => Wawel => Korona => dom

P.S.: KONKURS!!!

Mam nadzieję, że Blas się nie obrazi, że mu robię konkurs za plecami ;) (na pocieszenie, możesz wziąć w nim udział ;D )

Zasady są proste... 3 zdjęcia z Małopolski... Trzeba powiedzieć co przedstawiają, lub skąd zostały zrobione... Chodzi mi o propagowanie kolarstwa turystycznego, więc większe szanse mają u mnie osoby spoza woj. małopolskiego (wygrywa osoba z małopolski i z pomorskiego, to pomorzanin (?) wybiera jako pierwszy nagrodę dla siebie)... Nagrodami są mapki szlaków rowerowych w Krakowie i atlas rowerowy małopolski (są one darmowe, jednak nie są rozdawane na prawo i lewo, dlatego uważam, że niektórzy chcieliby takie dostać)... Zapraszam! :)
NAGRODY:
Nagrody © vol7


ZAGADKI:




dodam, że niektóre ujęcia, lub wskazówki co do miejsc można znaleźć u mnie na blogu... ODPOWIEDZI, proszę wysyłać na adres: vol7@wp.pl




  • DST 30.25km
  • Teren 16.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 18.15km/h
  • VMAX 39.20km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt Kelly's Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zaczynamy luty!

Piątek, 5 lutego 2010 · dodano: 05.02.2010 | Komentarze 1

No wreszcie... Chwila wytchnienia i odpoczynku, choć nie do końca. Pierwsza sesja już się kończy, choć do poprawy chemia i geologia (ćwiczenia)... Spokojnie, damy radę!

Dzisiaj z racji ładnej pogody i głodu wywołanego chroniczną cyklozą wyjechałem na szlak... Jechało się dobrze, trochę kondycha łapała zadyszkę... Mój napęd coś dawno smaru nie widział, dlatego napoiłem go na szybko czerwono-krwistym finishem i zatrybił, a raczej przestał trzeć i łańcuch się wreszcie zginał ;)

Do samego toru widziałem tylko jednego rowerzystę!! Przy wodociągach drugi, a tak to dopiero w centrum miasta przewinęło mi się 4...
Za to kaczuchów i innej dzikiej kry i lodowego ptactwa było od cholery i trochę, czasem nawet ładne zdjęcie się zrobiło :)

Dzika kra i lodowe ptactwo © vol7

Taka duża rodzinka © vol7


Zatrzymałem się na ładne pół godziny na środku bulwarów wiślanych przed torem... Było tak cicho i spokojnie, nie chciało mi się stamtąd ruszać gdziekolwiek... Tego mi brakowało, ciszy... Nie lubię tego miasta... Tam było lepiej...
Belweder i G-house © vol7

Przy takim słonku i cienie się większe robią © vol7

Śnieżny rower w śniegu zakopany © vol7

Komplecik, ja i Magnus © vol7

Puste bulwary do Tyńca © vol7

Hen! W siną dal! © vol7

Wielka krakowska rzeka © vol7

Podwawelska kra, jeszcze świeża! po 3,5 za kg! © vol7


Powrót już był pod wiatr i trochę mnie to spowolniło, a i tyłek już trochę bolał, ale dałem radę ;]
Pod Wawelem jeszcze Michała spotkałem i już w towarzystwie pojechałem do domu...

trasa: dom => Korona => Fotel Horum => bulwary => tor kajakowy => kładka => ścieżka za wodociągami (przecieranie nowych szlaków) => Ks. Józefa => Salwator => Wawel => dom

P.S.: PhotoBikeStats coś się pierdzieli, od wczoraj dodawałem te kilka zdjęć ;/