Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi vol7 z miasteczka Kraków. Mam przejechane 12975.10 kilometrów w tym 2449.78 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.16 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1925 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy vol7.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2009

Dystans całkowity:580.85 km (w terenie 66.50 km; 11.45%)
Czas w ruchu:26:22
Średnia prędkość:22.03 km/h
Maksymalna prędkość:57.20 km/h
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:19.36 km i 0h 52m
Więcej statystyk
  • DST 63.93km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:44
  • VAVG 23.39km/h
  • VMAX 56.60km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Kelly's Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do babci, przez Przeł. Sanguszki

Poniedziałek, 31 sierpnia 2009 · dodano: 31.08.2009 | Komentarze 5

Dzisiaj do babci, zawieźć zrobioną wcześniej biżuterię dla cioci i kuzynostwa, które już wraca z wakacji do domu, do Niemiec.. Pojechałem trochę inaczej niż zwykle, krótszą, ale chyba bardziej wymagającą trasą... W każdym razie, fajnie się podjeżdża Sanguszki od strony Harbutowic ;D
Jechało się ciężko, bo wczoraj zawody w trupa, a dzisiaj na tych oponkach, to ciężko było...
Później powrót już tylko do Kalwarii, bo zimno i cimno ;) stamtąd już pociągiem do Krakowa...
Ładny wyjazd ;)
A. Średnia spadła, bo miałem 2km z kuzynem przejechane z średnią 10km/h ;p

Zrobiłem kilka zdjęć, ale telefonem:

Studnia z 1887 roku © vol7

Przełęcz Sanguszki © vol7

Pajęczyna - z komórki (ale mam zajebisty telefon ;D) © vol7

Kotek ;) - z komórki, ładnie, nie?:) © vol7


Biżuteria:
Komplet kolczyki i wisiorek dla cioci - Piasek Pustyni © vol7

Komplet kolczyki i wisiorek dla kuzynki - Jaspis © vol7


trasa: dom => Korona => Fotel Horum => Tyniec => Skawina => Rzozów => Radziszów => Wola Radziszowska => Krzywaczka => Biertowice => Sułkowice => Harbutowice => przełęcz Sanguszki => Palcza => dom babci => cmentarz => dom babci => Skawinki => Brody => Kalwaria Zebrzydowska-Lanckorona PKP




  • DST 25.20km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:10
  • VAVG 21.60km/h
  • VMAX 39.20km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Kelly's Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powrót z Biathlonu przez błonia

Niedziela, 30 sierpnia 2009 · dodano: 30.08.2009 | Komentarze 0

Powrót z tej imprezy... Na błonia pojechałem z nadzieją na umycie roweru, ale niestety, nie było Kerchera, więc tylko pogadałem ze znajomymi, i prawie kupiłem sobie rękawki i nogawki Polskiej Kadry, ale były za duże ;/
Potem szybko do domku...

trasa: Ks Hutnik => Plac Centralny => Rondo Czyżyńskie => Rondo Mogilskie => tunel rowerowy => błonia => Plac Wszystkich Świętych => dom




  • DST 9.74km
  • Teren 5.00km
  • Czas 00:21
  • VAVG 27.83km/h
  • VMAX 46.50km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Kelly's Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze

I Nohohucki Biathlon Rowerowy - czyli moje pierwsze zwycięstwo!!

Niedziela, 30 sierpnia 2009 · dodano: 30.08.2009 | Komentarze 3

I Nohohucki Biathlon Rowerowy - czyli moje pierwsze zwycięstwo!!

Wystartowałem w tej imprezie, z racji tego, że Golonka za dużo chciał ze mnie mięsa zedrzeć za start - i nie żałuję swojej decyzji... Poza tym, ani razu w tym roku nie udało mi się nigdzie wystartować, to matura, to coś innego, więc trzeba było w końcu ;)

Start był pod bramą stadionu KS Hutnik. Powoli ludzie startowali, po 5 osób, co 5 minut... Był to właściwie mój pierwszy start w M2, więc trema i w ogóle, bo przecież 19-30 lat, to trochę starsi i silniejsi mogli jechać... Ale jednak było dobrze... Wystartowałem pierwszy z mojej grupy i wybiłem się do przodu, ale kolega na kurierce bez problemu mnie wyprzedził, więc go zacząłem gonić, płuca przy nim wypluwałem na tym asfalcie... Jak zaczął się teren z czerwoną błotną gliną, zamiast podłoża, to go wyprzedziłem... W terenie nie pomagały mu za bardzo szosowe oponki... Na strzelnicę przyjechałem pierwszy, ryp na ziemię, ładuj karabin i BANG... 2/5 w tarczę... Mało, ale i tak lepiej niż na treningu... (w ogóle kiedyś to z pneumatyka kilka 1 miejsc, a tu strzela się zupełnie inaczej - pozycja leżąca, 50m, KBKS...)... Hop na rower i wracamy na metę... Trochę wolniej terenem, bo przecież zaraz mnie dogoni ten na kolarce, trzeba było zachować siły, i było ok, na asfalcie kilka osób z poprzednich startów wyprzedziłem... Ostatnią prostą znowu wypluwam płuca, ale jednak sam finisz spokojnie, bez trzymanki... Duża przewaga ponad minutę na kurierem... Bardzo szybki wyścig... I pierwszy raz mi się na podjeździe w terenie wypiął SPD :P

3 minuty karne za 3 pudła... Czas łączny ok. 26minut (w tym 2 na strzelanie)...
Ostatecznie:

1 miejsce w kat. M2 !! ;D

Później się trochę pokręciliśmy, zjedliśmy kiełbaski z grilla i kotleciki, później było trochę gorzej... Organizacja się posypała... Miały być puchary dla najlepszych, dostałem tylko dyplom na scenie, bez pudła, a nagrody sobie wybieraliśmy ze wszystkich dostępnych... No cóż... Wybrałem torbę podsiodłową Rockrider 0,4L... Spodobała mi się, to jej nie sprzedam, jutro sobie ją przetestuję ;)

Atmosfera super, znakomici przeciwnicy, było dużo zabawy, organizacja raczej przeciętnie, ale chętnie wystartuję w przyszłym roku :)
Pozdrawiam nowo poznanych ;)

Zdjęcia (będzie więcej jak organizator udostępni):

Wręczenie dyplomu przez Przewodniczącego Dzielnicy Nowa Huta © vol7

Moje pierwsze Pierwsze Miejsce ;) © vol7

Na dyplomie leży łuska od pierwszej kuli, którą trafiłem w biathlonkę ;)

trasa: KS Hutnik => duże zadupia Nowej Huty, dużo błota i wody => strzelnica => duże zadupia Nowej Huty, dużo błota i wody => meta ;p




  • DST 12.23km
  • Czas 00:29
  • VAVG 25.30km/h
  • VMAX 39.80km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Kelly's Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dojazd na biathlon

Niedziela, 30 sierpnia 2009 · dodano: 30.08.2009 | Komentarze 0

Na Pleszów, coby sobie wystartować w I Nowohuckim Biathlonie Rowerowym, z którego relację właśnie piszę i się pojawi niedługo w kolejnym wpisie...

trasa: dom => Nowohucka => M1 => Rondo Czyżyńskie => Plac Centralny => Pleszów => KS Hutnik


Kategoria .: do 50km :.


  • DST 8.52km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:23
  • VAVG 22.23km/h
  • VMAX 50.10km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Sprzęt Kelly's Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Rafała, pomóc z rowerem

Piątek, 28 sierpnia 2009 · dodano: 28.08.2009 | Komentarze 0

Do Rafała, pomóc z rowerem...

trasa: dom => Kurdwanów => piwnica Rafała ;D => Kurdwanów => dom


Kategoria .: do 50km :.


  • DST 5.11km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:13
  • VAVG 23.58km/h
  • VMAX 33.90km/h
  • Temperatura 31.0°C
  • Sprzęt Kelly's Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy, ale tylko na chwilkę

Piątek, 28 sierpnia 2009 · dodano: 28.08.2009 | Komentarze 0

Tylko na chwilę do pracy...

trasa: dom => praca => dom


Kategoria .: do 50km :.


  • DST 11.19km
  • Teren 5.00km
  • Czas 00:37
  • VAVG 18.15km/h
  • VMAX 55.80km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Kelly's Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Podkarpacie

Czwartek, 27 sierpnia 2009 · dodano: 27.08.2009 | Komentarze 0

Powrót z domku w lesie... Z racji ograniczonego czasu musiałem wracać na następny dzień do Krakowa... Mimo to, mile będę wspominał ognicho i inne rzeczy ;)


trasa: domek w Podgrodziu => Gumniska => Latoszyn => dom Maksyma => Dębica PKP


Kategoria .: do 50km :.


  • DST 11.08km
  • Teren 4.00km
  • Czas 00:39
  • VAVG 17.05km/h
  • VMAX 48.60km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Kelly's Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Podkarpacie

Czwartek, 27 sierpnia 2009 · dodano: 27.08.2009 | Komentarze 2

Pierwsza wizyta w Podkarpackim. W Dębicy... Byłem u Michała i jego kuzyna Maksyma... Pojechaliśmy na noc do domku w lesie, w górach (w sumie to było trochę górek)... Dam trochę zdjęć:

W nocnej głuszy Podgrodzia © vol7

Czas się zatrzymał tu dawno © vol7

Czas się zatrzymał tu dawno © vol7

W leśnym domu © vol7

W leśnym domu © vol7

Studnia nocą © vol7


trasa: PKP Dębica => dom Maksyma => dom Michała => Latoszyn => Podgrodzie => domek w lesie




  • DST 5.20km
  • Teren 1.50km
  • Czas 00:14
  • VAVG 22.29km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Kelly's Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Znowu praca... Później będzie ciekawiej

Środa, 26 sierpnia 2009 · dodano: 26.08.2009 | Komentarze 0

Znowu praca... Później będzie ciekawiej, Dębnica przede mną...

trasa: dom => praca => dom


Kategoria .: do 50km :.


  • DST 5.21km
  • Teren 3.00km
  • Czas 00:14
  • VAVG 22.33km/h
  • VMAX 34.80km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Kelly's Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nie ma to jak praca...

Wtorek, 25 sierpnia 2009 · dodano: 25.08.2009 | Komentarze 1

Tylko praca, mam nadzieję, że przyniesie owoce...
Po południu z Agnieszką do lasku wolskiego, ale piechotą :)

trasa: dom => praca => dom


Kategoria .: do 50km :.