Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi vol7 z miasteczka Kraków. Mam przejechane 12975.10 kilometrów w tym 2449.78 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.16 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1925 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy vol7.bikestats.pl
  • DST 81.35km
  • Teren 23.00km
  • Czas 03:49
  • VAVG 21.31km/h
  • VMAX 47.30km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Kelly's Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Teren i wreszcie ponad 50km

Czwartek, 9 kwietnia 2009 · dodano: 09.04.2009 | Komentarze 5

Marcin wyciągnął mnie dzisiaj na teren. Rano kupiłem sobie accentowski koszyk na bidon i pojechaliśmy przez Sikornik do lasku pod zoo i później trochę kluczenia było... Fajnie się jeździło, ale forma nie ta...
Wracaliśmy nad Rudawą... Potem podjechałem sobie załatwić sprawę w banku i odwiedziłem mamę w pracy ;)
Miałem jechać jeszcze na Zakopiankę, coby bidon sobie kupić, ale po drodze spotkałem Dawida i Piotrka... Pojechał z nimi do Balic i dalej na jakieś wiochy ;) Piotrek ratował mnie wodą, bo moja z porannego lasku mi się skończyła... W Cholerzynie zakupiłem sobie dwa princepolo i nestea brzoskwiniową, bo nie mieli wody mineralnej małej niegazowanej :O (sic!)... Później już powrót lekko mi się dłużył, z Kryspinowa podjechaliśmy do toru i stamtąd szybko z wiatrem w plecy do KRK... Jeszcze w Windsporcie kupiłem sobie chwyty Accent Super Lite, lekkie, twarde i fajne, piankowe... Później już szybko przez centrum do domu...
Wycieczka przerodziła się w duży trening i w terenie i na szosie... Wreszcie przekroczyłem passę 40km i nastrępnego dnia 20, mam 80 ;D

Nowe gripy © vol7

Naklejeczka © vol7


trasa: dom => Korona => Wawel => windsport => błonia => Sikornik => zoo => Rudawa => błonia => Wawel => Plac Matejki => Wawel => Grunwald => błonia => Rudawa => Balice => Aleksandrowice => Morawica => Cholerzyn => Kryspinów => tor kajakowy => windsport => Wawel => Korona => dom

P.S.: Dzisiaj pierwszy raz tego roku widziałem boćki ;D parkę na gnieździe i jeden nad Wisłą sobie latał...
P.P.S.: Kładą nawierzchnię na kładce przy torze kajakowym, otworzą dopiero po jutrze, ale można przejechać po autostradzie...





Komentarze
Qqlele | 23:42 niedziela, 12 kwietnia 2009 | linkuj Ciebie chyba porypało ;p Tyle kilometrów trzaskać. Toc to płuca można wypluć ;) Pozdrowienia
vol7
| 13:27 piątek, 10 kwietnia 2009 | linkuj Ha ha!
To mi przypomniało, że miałem kupić ;p może jeszcze dzisiaj mi się uda ;)
D-Avid
| 11:19 piątek, 10 kwietnia 2009 | linkuj Wymieniłeś krzywą faję na nowy model? :D
vol7
| 10:32 piątek, 10 kwietnia 2009 | linkuj Fajnie, że pomogłem w założeniu Twoich nowcyh gripów - mentalnie chociaż ;P
bananafrog
| 09:56 piątek, 10 kwietnia 2009 | linkuj To mi przypomniało, że kupiłem nowe gripy chyba w styczniu czy coś, a ciągle nie założyłem... Pozdrawiam!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa enera
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]