Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi vol7 z miasteczka Kraków. Mam przejechane 12975.10 kilometrów w tym 2449.78 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.16 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1925 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy vol7.bikestats.pl
  • DST 53.19km
  • Teren 31.00km
  • Czas 02:10
  • VAVG 24.55km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bike Maraton Kraków !!!

Niedziela, 26 sierpnia 2007 · dodano: 26.08.2007 | Komentarze 2

Bike Maraton Kraków !!!

#1: Dojazd na Błonia

#2: Bike Maraton... Przyjechałem na start już przed 9, licząc na to, iż będzie już duża kolejka na starcie, a tu lipa... Wjechać na start można było dopiero po 10 15, więc kręciłem się po Błoniach... Na około 15 minut przed startem, znowu nerwówka... Nie lubię tego: "uda się? żebym się tylko nie przewrócił" (głupie uczucie...)
START!!!! Piekielne Błonia... Nienawidzę początku, ale nadzwyczaj dobrze mi się jechało... Później sprint nad Rudawą i podjazd pod Zoo, który zawaliłem totalnie (przynajmniej pierwszą część)... Ciężki zjazd w dół, koło bunkra i dalej do Obserwatorium i do Kryspinowa... W ogóle mi ten odcinek dzisiaj nie wyszedł, jakoś strasznie się wlekłem... Za Kryspinowem szło mi już znacznie lepiej, bufecik i dalej koło lotniska, już w mniejszym tłumie (jechałem na MINI) jechało się znacznie lepiej, szybciej i fajniej, bo się więcej osób wyprzedzało... Chwile słabości przed autostradą, wejście i zejście po schodkach i jazda dalej na Zakamycze... Odcinek terenem, który pokonałem wręcz pięknie (nie spodziewałem się, że będę, aż tak ryzykował), rondo i za rondem padło na prostej 53,1 km/h (Vmax)... Wjazd na wały Rudawy (to już prawie finisz), na tym odcinku zgubiłem daszek od kasku (jutro pojadę go poszukać), kurde, przez chwilę nic nie widziałem... Jak już wjechaliśmy na wały za mostem to już był prawdziwy sprint do mety!!! Na szutrze ok. 48km/h, wyprzedziłem ponad 10 zawodników, później kochane działeczki (koniec maratonu, więc je lubię, jako dobry omen ;p) i znów piekielne Błonia ;/ Na nich na szczęście wielu uczestników nie było, więc udało się szczęśliwie wziąć przed metą jeszcze 2 zawodników i upragniona meta!!!
Na mecie totalne zdziwienie, byłem ponad godzinę, przed planowanym czasem (jak ja to liczyłem?) i wysokie miejsce :)

DANE:
DST: 33,744 km
TM: 1:25:43
AVG: 23,6 km/h
Vmax: 51,3 km/h

M1: 8/55
Open: 29/233

#3: powrót do domu

trasa: dom => Błonia => BM => Błonia => dom

+ parę km po Błoniach

zdjęcia:
ja na starcie :) (kurde, chyba moja morda jest fotogeniczna, bo już drugi raz mam fotkę od organizatora :D):

ja na mecie:

zachód nad Błoniami po maratonie:

coś co pozwoliło mi zająć tak wysokie miejsce :)





Komentarze
vol7
| 12:01 poniedziałek, 27 sierpnia 2007 | linkuj dziękuję :)
hose
| 00:11 poniedziałek, 27 sierpnia 2007 | linkuj gratuluję dobrego miejsca :)



pozdrower
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa kuibe
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]