Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi vol7 z miasteczka Kraków. Mam przejechane 12975.10 kilometrów w tym 2449.78 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.16 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1925 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy vol7.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

.: Zdjęcia :.

Dystans całkowity:7261.09 km (w terenie 1555.20 km; 21.42%)
Czas w ruchu:337:04
Średnia prędkość:21.48 km/h
Maksymalna prędkość:68.10 km/h
Suma podjazdów:768 m
Suma kalorii:2177 kcal
Liczba aktywności:188
Średnio na aktywność:38.62 km i 1h 49m
Więcej statystyk
  • DST 43.40km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:42
  • VAVG 25.53km/h
  • VMAX 43.70km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Kelly's Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po zdjęcie roku

Środa, 15 kwietnia 2009 · dodano: 15.04.2009 | Komentarze 5

Zmęczony polskim, na rower wyszedłem tylko po to, żeby zrobić jedno zdjęcie... Zdjęć jednak jest trochę więcej...
Po kolei... Ubrany cieniutko, w nową koszulkę klubową skierowałem się na Balice, po drodze ciągnąłem jakiegoś gościa, więc pozdrawiam!
Na Balice szybciutko, krótka przerwa związana z oczekiwaniem na samolot:

Trzeba uważać, nawet na lotnisku © vol7

vol na Balicach © vol7

Orzeł ląduje © vol7

Trochę się chłodno zrobiło, więc już w kurteczce kierowałem na Kryspinów, gdzie zakupiłem Twixa, który później mnie uratował...
I tak, do Kryspinowa miałem średnią 27,8km/h, całkiem nieźle jak na obecną formę, w sumie najlepsza w tym sezonie ;p ale zerwał się wmordęwind i syśko ślak jaśny trafił... Plus podjazd pod klasztor na Bielanach i jeszcze pod Zoo (z którego zrezygnowałem, bo w lesie straszno i ciemno) dały się we znaki średniej...
Popełniłem w tamtych okolicach takie oto zdjęcia:
Nocny rower © vol7

Nocny rower © vol7

Rower górujący nad Krakowem © vol7

Tutaj mamy klasztor, nigdy nie oglądany przeze mnie nocą z takiego bliska:
Klasztor na Bielanach © vol7

A to zdjęcie, które tak bardzo chciałem zrobić, jednak za późno (o jakiś miesiąc) się do niego zabrałem, a następna okazja pewnie dopiero za rok... Zdjęcie to przedstawia mój rowerek na tle gwiazdozbioru Oriona, jednego z najciekawszych na Naszym niebie, po lewej załapał się także Syriusz (mój imiennik z bierzmowania), który to jest najjaśniejszą gwiazdą na niebie... Jest to zdjęcie o tyle wyjątkowe, że są na nim przedstawione aż trzy moje pasje: rower, astronomia i fotografia... Mam nadzieję, że się podoba (zdechła tylko jakość, pokombinuje z tym):
Rowerowy Orion i Syriusz © vol7

I na koniec zamek na Wawelu:
Wawel nocą © vol7

Ogólnie wyjazd bardzo udany ;)

trasa: dom => Korona => Wawel => Błonia => nad Rudawą => Królowej Jadwigi => Balice => punkt obserwacyjny => Balice => Kryspinów => Srebrna Góra => Księcia Józefa => most Zwierzyniecki => Korona => dom




  • DST 81.35km
  • Teren 23.00km
  • Czas 03:49
  • VAVG 21.31km/h
  • VMAX 47.30km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Kelly's Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Teren i wreszcie ponad 50km

Czwartek, 9 kwietnia 2009 · dodano: 09.04.2009 | Komentarze 5

Marcin wyciągnął mnie dzisiaj na teren. Rano kupiłem sobie accentowski koszyk na bidon i pojechaliśmy przez Sikornik do lasku pod zoo i później trochę kluczenia było... Fajnie się jeździło, ale forma nie ta...
Wracaliśmy nad Rudawą... Potem podjechałem sobie załatwić sprawę w banku i odwiedziłem mamę w pracy ;)
Miałem jechać jeszcze na Zakopiankę, coby bidon sobie kupić, ale po drodze spotkałem Dawida i Piotrka... Pojechał z nimi do Balic i dalej na jakieś wiochy ;) Piotrek ratował mnie wodą, bo moja z porannego lasku mi się skończyła... W Cholerzynie zakupiłem sobie dwa princepolo i nestea brzoskwiniową, bo nie mieli wody mineralnej małej niegazowanej :O (sic!)... Później już powrót lekko mi się dłużył, z Kryspinowa podjechaliśmy do toru i stamtąd szybko z wiatrem w plecy do KRK... Jeszcze w Windsporcie kupiłem sobie chwyty Accent Super Lite, lekkie, twarde i fajne, piankowe... Później już szybko przez centrum do domu...
Wycieczka przerodziła się w duży trening i w terenie i na szosie... Wreszcie przekroczyłem passę 40km i nastrępnego dnia 20, mam 80 ;D

Nowe gripy © vol7

Naklejeczka © vol7


trasa: dom => Korona => Wawel => windsport => błonia => Sikornik => zoo => Rudawa => błonia => Wawel => Plac Matejki => Wawel => Grunwald => błonia => Rudawa => Balice => Aleksandrowice => Morawica => Cholerzyn => Kryspinów => tor kajakowy => windsport => Wawel => Korona => dom

P.S.: Dzisiaj pierwszy raz tego roku widziałem boćki ;D parkę na gnieździe i jeden nad Wisłą sobie latał...
P.P.S.: Kładą nawierzchnię na kładce przy torze kajakowym, otworzą dopiero po jutrze, ale można przejechać po autostradzie...




  • DST 42.40km
  • Teren 8.00km
  • Czas 01:46
  • VAVG 24.00km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Kelly's Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z chłopakami do Tyńca

Sobota, 4 kwietnia 2009 · dodano: 04.04.2009 | Komentarze 1

Dzisiaj później niźli się chciało, ale lepiej tak niż wcale...
Skoczyłem z Michałem i Marcinem do Tyńca, trochę piździało, ale za to powrót był bardzo szybki, przyjemny i taki jak lubię - ciągle powyżej 35km/h ;)
Później mcflary z kitkatem i do domku...
Po drodze widziałem 5 sarenek, oto dwie z nich:

Sarenki © vol7

i jeszcze parę łabądków:
Łabądki © vol7


P.S.: Zbieram już narzędzia do wymiany napędu ;)

trasa: dom => dom Micha => dom Michała => Wawel => tor kajakowy => Tyniec => tor kajakowy => Wawel => dom Marcina => madafaka na Szewskiej => Rynek Główny => dom




  • DST 22.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 00:55
  • VAVG 24.00km/h
  • VMAX 38.20km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Kelly's Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krakowskie Kraki w ilości czterech

Piątek, 3 kwietnia 2009 · dodano: 03.04.2009 | Komentarze 0

Dzisiaj rano podrzuciłem do szkoły bibliografię do prezentacji maturalnej z polaka, później pojechałem zakupić Lokalną Walutę, tj. KRAKI krakowskie...
Tak to wygląda:

Dukaty krakowskie © vol7

I jest to moneta wartości 4 Kraków (tj. 4 złotych), można tym płacić w niektórych miejscach Krakowa, a później mieć jako pamiątkę... Będzie taki Dukat okolicznościowy związany z krakowskimi legendami wydawany 2 razy do roku...
Później zakupiłem sobie botki w dekatlonie i do domku...

trasa: dom => VI LO => Rynek Główny => Rondo Mogilskie => Plaza => bulwary => Galeria Kazimierz => dom




  • DST 43.00km
  • Teren 8.00km
  • Czas 01:56
  • VAVG 22.24km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Kelly's Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wypadzik do lasu

Środa, 1 kwietnia 2009 · dodano: 03.04.2009 | Komentarze 0

Nie bardzo wiedziałem gdzie jechać... Skoczyłem w końcu do Lasku Wolskiego, dawno tam nie byłem... Więc powoli się toczyłem przez błonia, nic ciekawego w sumie... W lasku musiałem trochę odpocząć, podjazd na jeden raz jest jeszcze dla mnie trochę za ciężki... Później pojechałem sobie do Obserwatorium Astronomicznego UJ, gdzie pogadałem sobie chwilkę ze znajomym i potem już szybcikiem na tor kajakowy i UWAGA! Wreszcie nie było mokro na ścieżce do kładki! Nie ubłociłem się!!
Trochę fotek i jazda dalej... Później spotkałem się z Michem na rynku i pojechaliśmy razem na błonia, po podkładkę dla niego pod mostek i już do domu, bo miałem parę spraw na głowie...

Parę fotek z wyjazdu:

Chopin w Parku Decjusza © vol7

Porządku w lasku © vol7

Tyniec w dali © vol7

Aleja Astronomów © vol7

Klasztor na Bielanach, wczesną wiosną © vol7

Inne światy © vol7

Ul. Orla © vol7

Podobało mi się, to zrobiłem zdjęcie ;) © vol7

Przydałyby się czasem takie duże kółka © vol7

Łabądek © vol7


trasa: dom => Korona => Wawel => błonia => Rudawa => Park Decjusza => Zoo => OA UJ => kładka => tor kajakowy => Wawel => Rynek Główny => błonia => Wawel => Galeria Kazimierz => dom




  • DST 22.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 00:56
  • VAVG 23.57km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Kelly's Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przyczynanie się do magisterki kuzynki

Niedziela, 29 marca 2009 · dodano: 30.03.2009 | Komentarze 2

Do Ewki, zawieźć jej książki i odebrać dla mnie książnuchnę...
Nic ciekawego w sumie... Korki i duży wiatr ;/

Z ciekawszych rzeczy to to, że byłem na Dniach Otwartych NBP i dostałem kupę forsy, o takiej:

100.000 zł © vol7

i takiej:
26.000 zł © vol7


trasa: dom => Poczta Główna => Dworzec Główny => NBP => Nowy Kleparz => Krowodrza => Kuźnicy Kołłątajowskiej => dom Ewki => Kuźnicy => Krowodrza => Nowy Kleparz => Dworzec Główny => Poczta Główna => dom

P.S.: Mam pytanie - kiedy wreszcie "serwer [NIE będzie] przeciążony" ?!?!?!




  • DST 43.22km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:31
  • VAVG 17.17km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt Kelly's Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do toru i masa

Sobota, 28 marca 2009 · dodano: 30.03.2009 | Komentarze 0

Średnia jaka jest każdy widzi... Ale po kolei..
Wpis miał być w piątek, ale BS się cosik pieprzy, to jest dzisiaj (mam nadzieję)...
Do toru pojechałem z Marcinem i nowo poznanym Filipem, który to złapał flaczka...
powrót przez masę... Chłopaki pojechali do domu, a ja na rynek... Dużo ludzia było, to zostałem... powlekliśmy się alejami i dalej okrężną drogą na Kazimierz... Dostałem fajne naklejki i pojechałem z Robinem w stronę domu... Lekko zmarzłem, ale przeżyłem...

trasa: dom => Korona => Wawel => tor kajakowy => Wawel => Rynek Główny => ul. Grodzka => ul. Franciszkańska => ul. Zwierzyniecka => Al. Krasińskiego => ul. Józefa Piłsudskiego => ul. Straszewskiego => ul. Dunajewskiego => ul. Basztowa - ul. Westerplatte => ul. Starowiślna => ul. Miodowa => ul. Estery => Pl. Nowy => ul. Nowa => ul. Józefa => ul. Krakowska => ul. Stradomska => ul. Podzamcze => ul. Grodzka => Rynek Główny => Grodzka => Wawel => bulwary => dom

zdjęcie dzięki uprzejmości Robin'a (o której jeszcze nie wie ;) ):

VOL7 we własnej osobie © robinw


Jak będzie więcej zdjęć to wrzucę później...




  • DST 40.80km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:38
  • VAVG 24.98km/h
  • VMAX 42.30km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Kelly's Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przyjemnie

Sobota, 14 marca 2009 · dodano: 14.03.2009 | Komentarze 5

Miło mi się jechało...
Byłem najpierw w Piekarach, a później w Tyńcu... Najfajniejsze było to, że nie miałem żadnych ograniczeń czasowych... Jechałem tak jak mi się podobało... A podobało mi się szybko ;)

Wieczorkiem jeszcze byłem z Michem i kolegą Mateuszem w Parku Wodnym, ale stamtąd zdjęć już niestety nie mam...

Wiosennie © vol7

Amfibia © vol7

Promienie © vol7


trasa: dom => Galeria Kazimierz => Wawel => Salwator => Piekary => kładka => Tyniec => tor kajakowy => Korona => dom




  • DST 30.11km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:26
  • VAVG 21.00km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Kelly's Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolejny wiosenny wyjazd

Środa, 4 marca 2009 · dodano: 04.03.2009 | Komentarze 6

Znowu piękna pogoda, no nie można przepuścić takiej okazji!
Jak już doczekałem się na obiad ruszyłem bez obciążenia w stronę Tyńca...
Księcia Józefa jechało się doszyć przyjemnie, ruch był znośny... Do kładki miałem średnią 25,6km/h, ale za kładką miałem już tylko 24km/h, nie mam pojęcia jak to błoto tam mogło mnie tak spowolnić!
Do domu było już niestety pod wiatr i nie wyciągnąłem już średniej, a ledwie utrzymałem, a korki już pod domem mnie dobiły...
Fotka z czasów ostatnich, jak jeszcze śnieg był widywany w Krakowie, z ronda Mogilskiego z cyklu => życie Krakowa (z nutką artyzmu? :P ):

Samotność © vol7


trasa: dom => Korona => Wawel => dom Marcina => Salwator => ul. Księcia Józefa => kładka => tor kajakowy => bulwary => Korona => dom => poczta => dom




  • DST 24.48km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:12
  • VAVG 20.40km/h
  • VMAX 39.40km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Kelly's Magnus
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dawno oczekiwany wyjazd

Poniedziałek, 2 marca 2009 · dodano: 02.03.2009 | Komentarze 5

Miało być więcej jeżdżenia, ale nie udało się, bo szukałem przez pół godziny stacji benzynowej, cobym mógł napompować koła ;/ Moja ulubiona Arge na Wielickiej ma teraz taki głupi kompresor i nie chce łapać mojej redukcji z presty ;/ Teraz będę musiał jeździć pod Galerię Kazimierz...

Ogólnie centrum zaliczyłem, podjechałem pod UP i wracałem wąskimi uliczkami i parkami...

Nie jeździłem 23 dni! Było to czuć podczas jazdy, no ale oby było lepiej!

trasa: dom => Galeria Kazimierz => Wawel => Błonia (pętelka) => Rynek => UP => Wawel => Korona => dom

Parę zaległych zdjęć:

Klasztorne organy © vol7

Klasztor w Jędrzejowie © vol7

Klasztor w Jędrzejowie © vol7

Widok na Tatry z Małych Pienin © vol7

Schronisko Durbaszka nocą © vol7

Walka z chmurami © vol7

Deszczowe Odbicie © vol7

Sierp © vol7

Światło Popielate © vol7


oraz jeszcze mój rysunek inspirowany animacją "Fuck her gently" (jak się podoba?):